Pieczenie ciasteczek w okresie świątecznym to już tradycja w naszym domu. Ku podtrzymaniu tradycji również w tym roku pierwsze ciasteczka już były, skonsumowane już zresztą... Dzieciaki mocno się napracowały, myślę, ze jeszcze przynajmniej jedno pieczenie w tym sezonie nas czeka.... Ciężko pogodzić rolę pracującej mamy z rodzicielstwem, ale staram się jak mogę i znajduję czas na tę fantastyczną zabawę.
Życzę udanego wieczoru..
...
Angels in my place.... Opowieść o potrzebie piękna w codziennym życiu, o romantycznej duszy i jej pasjach... "świadomość piękna rodzi naturalną potrzebę obcowania z nim na codzień".
środa, 25 listopada 2015
wtorek, 24 listopada 2015
Matka Natura artystka...
Ziemię przykrył biały puch... otulił do snu długiego, zimowego... przykrył białą kołderką... Tak oto wyglądał dzisiejszy poranek. Świeży, mroźny, słoneczny i biały... zupełnie jak biały haft wyhaftowany zręczną ręką Matki Natury...
piątek, 20 listopada 2015
Komoda flamandzka
Kilka miesięcy temu wyszukaliśmy to cudeńko na tablicy ogłoszeniowej. Fotografia nie odzwierciedla piękna komody...
niedziela, 1 listopada 2015
Catch the beauty..
Świat wokół nas jest tak piękny, lecz my często zabiegani i zajęci "problemami" dnia codziennego nawet tego nie zauważamy... Uwielbiam "łapać" to piękno i uwieczniać na fotografii... To tak jakby zatrzymać czas. Mimo, ze i tak zatrzymać się go nie da... a piękno na fotografii zostaje :)
Podpatrzony w internecie pomysł w moim wykonaniu z jesiennych liści ozdabia stolik w salonie.
Pozdrawiam
Podpatrzony w internecie pomysł w moim wykonaniu z jesiennych liści ozdabia stolik w salonie.
Pozdrawiam
Subskrybuj:
Posty (Atom)